Podwójne życie Weroniki
La Double vie de Véronique
1991
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
Czy w naszej kochanej telewizji publicznej pracują ludzie upośledzeni intelektualnie??? Kto może sobie pozwolić na oglądanie tego filmu o takiej porze???
Ktoś może mi powiedzieć jak rozumieć postać kobiety która pojawia się na przesłuchaniu Weroniki i potem jeszcze 2 razy jak Veronique szuka Alexandra ? Wcześniej na forum się już to pojawiło ale nie znalazłem satysfakcjonującej opinii.
Hej
Mam pytanie dotyczące wymowy ostatniej sceny "Podwójnego życia Weroniki" (gdy dotyka ona drzewa przez otwartą szybę samochodu przy domu ojca).
Może ktoś ma jakąś koncepcję o co chodzi w tej scenie ?
Pozdro!!
Nie mam pojęcia czy ten film chciał coś przekazać. Nie obchodzi mnie fabuła filmu. Film warto zobaczyć dla samej, cudownej, przepięknej Irene Jacob. Pani Jacob występuje tu w pięknym płaszczu z czerwonym szalem, w luźnych domowych ciuchach, a przede wszystkim w pięknym (gdy stanowi jedyną garderobę Irene) pokoju. Jej...
więcej
Dzięki naszym misjonarzom-dobroczyńcom znów możemy od 20.00 chłonąć rancza,
kabarety, tańce na wrotkach i thrillery USA, by już o 01.45 doczekać się filmu Kieślowskiego.
DZIĘ-KU-JE-MY!!!!!
o co chodzi z tą ostatnią sceną?
veroniqa dotyka drzewa, zaczyna grać muzyka (swoja drogą genialna) która się przez cały
film przewija a jej ojciec podnosi glowę jakby coś się stalo...
Ten utwór jest genialny! Gdy włączam go w nocy, boję się go słuchać. To ewenement! To tragicznie piękne! Lepiej już nic nie powiem....słowa tego nie oddadzą
5- za fabułę.
Natomiast 10 za rewelacyjna muzyke, ktora sprawia ze ma sie gesia skórke
W filmie podobało mi sie bardzo wiele ujec Francji, wyskamowanej, chodź nie najbogatszej, jako ze byly to lata 70, to wielce wyszukanej. Z takich szczegolow, to podobalo mi sie mieszkanie Veronique i jej ojca; surowe, niby...
Jestem miłośnikiem Kieślowskiego, ale "Podwójne życie..." niestety mnie zawiodło... Nawet jeśli tkwi w nim jakieś przesłanie (dla mnie średnio przekonywujące), to film jest po prostu nudny. Wiadomo, ma swoje mistrzowsko wkomponowane w fabułę subtelności, świetną muzykę, ale nie dorasta do pięt "Dekalogowi", ani "Trzem...
więcej
Ta scena mnie zauroczyła. Głównie za nią daję to 5/10.
Cała reszta? Jestem na nie. "Amelia" była znacznie bardziej magiczna, miała przesłanie. :) A tutaj? Film za bardzo mdły. Akcja toczyła się stanowczo za wolno. Historia mogłaby być ciekawa, ale źle ją przedstawiono.
To jest oczywiście moje skromne zdanie....
Niezwykly film, posiada specyficzna atmosfere, jakby basniowa. Przepiekne zdjecia i muzyka, wciagajaca, choc leniwie sie toczaca historia. Jeden z moich ulubionych filmow Kieslowskiego.
Filmem byłam głęboko poruszona, zachwycona- tak mocno, jak od dawna nie byłam. Wręcz oglądałam ze wstrzymanym oddechem. Wszystko-wszystko- tylko nie ten wątek miłosny. Żałuję, że był.
Kisiel przekombinował i to wiem na pewno. Motyw dwóch bratnich dusz jest bardzo dobry, tylko lalkarz... on na końcu opowiada Weronice tę historyjkę, tak jak to było w tym filmie (urodziły się na dwóch kontynentach...) i to było naprawdę bardzo słabe. Trochę się zawiodłem, bo obejrzałem dziś ten film po raz 3 (co...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
