podobnie zresztą jak wszystkie filmy Kieślowskiego, bo to właśnie filmy o ludziach, ich życiu, problemach, smutkach i radościach są tymi najlepszymi. Skłaniają do zadumy nad własnym bytem. A Podwójne Życie Weroniki dodatkowo ma tak niesamowity klimat i kolorystykę, że chce się go oglądać i oglądać. 10/10 bez wahania.